➡️ Z bieżących kalkulacji może wynikać, że dla chwilowej oszczędności bardziej opłaca się pożegnać z pracownikami, ale w dłuższej perspektywie jest wręcz przeciwnie. Utrzymanie zespołu jest kluczowe. Zatrudnienie i przeszkolenie załogi jest niewspółmiernie droższe i na pewno uderzy w jakość oferowanych usług i dań.
➡️ Nie powinno się też lukrować rzeczywistości. Szacunek i wsparcie pracowników zdobędziemy dzięki szczerej komunikacji. Przedstawmy kondycję finansową firmy i wyznaczmy wspólny cel, np. określoną liczbę sprzedanych dziennie dań na wynos, która pozwoli nam przetrwać. Warto zaangażować zespół i mimo przeciwności losu starać się utrzymywać jego wysokie morale. Czas kryzysu jednoczy ludzi, bo towarzyszy mu poczucie tzw. bycia na tym samym wózku. Ważne jest, aby dać pracownikom poczucie więzi i odpowiedzialności.
W rozmowach z pracownikami warto podkreślić, że nie są oni jedynie wykonawcami poleceń, ale stanowią ważny czynnik w walce o przetrwanie. Zapytajmy ich o zdanie. Włączmy do procesu decyzyjnego. Podzielmy odpowiedzialność na poszczególnych członków zespołu tak, by mieli poczucie, że są niezbędni i mają osobisty wkład w zarządzanie działaniami kryzysowymi. Nie można dopuścić do przeświadczenia, że za firmę odpowiedzialni są jedynie właściciele i menedżerowie.
➡️ Poddajmy nasz plan działań pod dyskusję i zatwierdźmy go w dalszej perspektywie. Unikajmy określeń „jakoś to będzie”, „zobaczymy, co czas pokaże”. Z drugiej strony bądźmy gotowi, aby wspólnie korygować kurs w reakcji na bieżące wydarzenia.
❤️ Jeśli chcesz by więcej osób zapoznało się z perspektywą dbania o pracownika, podziel się tym wpisem.